na punkcie
A presja jest ogromna, bo kraj opanował istny szał na punkcie skoków i
zawodników. Kibice oczekują zwycięstw, interesuje ich każdy szczegół z
życia sportowych idoli. Austriaccy skoczkowie żyją więc jak gwiazdy
rocka. Poruszają się po świecie specjalnym autobusem, a ich twarze są
jak logo, nieustannie pod obstrzałem fotoreporterów.
W Austrii nie milknie burza po porażce Austriaków w olimpijskim
konkursie na normalnej skoczni. "Kiedy austriackie gołębie znów staną
się orłami?" - grzmiały media. Większość komentatorów zastanawia się
czy czasem maszynka do wygrywanie nie zacięła się na dobre. Także,
niegdyś rozmowni skoczkowie, dziś jak ognia unikają mediów. Tylko ich
trener stara się nie tracić pewności siebie - Krótka pogadanka z
psychologiem i wszystko będzie jak wcześniej - przekonuje.